Zwykle na lato planowaliście coś klasycznego. Wybieraliście – w tym roku może Sopot, w następnym Pobierowo, za dwa lata Ustka. Trochę jednak znudziliście się rutynową smażoną rybą z frytkami, przetykaną z pizzą na co drugi obiad, disco polo na każdym kroku, automatami na kauczukowe piłeczki co dziesięć metrów? Nie martwcie się, znaleźliśmy dla was wyjście.
Tani wypoczynek nad morzem nie musi jednocześnie oznaczać takiego nad Bałtykiem. Obecnie ceny urlopów w naszym kraju wcale nie są niższe niż te proponowane przez biura podróży, szczególnie w ofertach first minute lub last minute. Możecie pozwolić sobie na tą wspaniałą różnorodność i co roku zwiedzać zupełnie nowy kraj.
Nie musicie również się obawiać o swoje życie lub zdrowie – równie bezpieczne wakacje nad morzem spędzicie we Włoszech czy w Hiszpanii, a nawet w kontrowersyjnej ostatnio Turcji albo Tunezji. Kurorty zwykle są oazą spokoju i nie musicie się tam o nic martwić. Posiłki są zapewnione i jeśli się obawiacie, wcale nie musicie wyściubiać nosa na zewnątrz.